W związkach ludzie często unikają mętnego środka między oddaniem się partnerowi a byciem swobodnym. Decydują się na to młodzi randkowicze. Badania wykazały, że stosunek pokolenia Z do randek i seksu ewoluował od pokoleń poprzedzających je. Przyjmują szczególnie pragmatyczne podejście do miłości i seksu. Następnie nie traktują priorytetowo nawiązywania zaangażowanych romantycznych związków, tak jak kiedyś robili to ich starsi rówieśnicy.
Nie oznacza to jednak, że nie wyrażają całkowitego zainteresowania romansem i intymnością. Raczej znajdują nowe sposoby zaspokojenia potrzeb, które lepiej pasują do ich życia. Ta zmiana dała początek “idei sytuacji” – terminu opisującego szarą strefę między przyjaźnią a związkiem.
W tym artykule
Otwarty związek, więc co to właściwie jest?
Otwarty związek, tak naprawdę trudno zdefiniować. Etap randkowania, który zdaniem ekspertów zyskał na popularności wśród pokolenia Z, rozwiązuje jakąś potrzebę seksu, intymności, towarzystwa. Nie oznacza jednak konieczności długoterminowego horyzontu czasowego. Ludzie coraz częściej przyjmują klasyfikację relacji. Termin ten osiągnął rekordową liczbę odwiedzin w wyszukiwarce Google, po tym jak zaczął zyskiwać na popularności pod koniec 2020 r. Na całym świecie rośnie zainteresowanie otwartymi związkami, niezależnie od grup etnicznych, płci i orientacji seksualnych. Zwłaszcza wśród młodych randkowiczów. Wiele to mówi o tym, jak pokolenie Z na nowo definiuje znaczenie miłości i seksu, w sposób, który wygląda inaczej niż poprzednie pokolenia.
Szara strefa związków
Otwarty związek to nieformalny układ, zazwyczaj między dwojgiem ludzi, który ma elementy zarówno emocjonalnego, jak i fizycznego związku. Działa jednak poza konwencjonalną ideą bycia w ekskluzywnym, zaangażowanym związku. W niektórych przypadkach otwarte związki ograniczają się czasem i ideą. Swobodny układ najlepiej pasuje do obecnej sytuacji. Może tak być na przykład w przypadku dwóch studentów ostatniego roku uniwersytetu, którzy mogą nie chcieć przejść do zaangażowanego partnerstwa. Biorąc pod uwagę, że po ukończeniu studiów nowa praca może ich przenieść do nowych miast.
Otwarte związki stają się popularne. Kwestionują ideę, że intymne partnerstwa mają mieć liniową strukturę, której celem jest osiągnięcie konwencjonalnych kamieni milowych w związku, takich jak wspólne mieszkanie, zaręczyny i małżeństwo. Koncepcja sytuacyjna jest sprzeczna z poglądem, że bycie z kimś, gdzie nigdzie się nie wybiera, jest„ marnowaniem czasu ”. Ludzie w tych układach chętnie wybierają szarą strefę nieokreślonego związku. Sytuacja, z jakiegokolwiek powodu, działa w tej chwili. Pokolenie Z jest bardziej niechętne do definiowania relacji, a nawet przyznania się, że chce, aby związek się rozwijał i szczególnie niechętnie dzieli się swoimi uczuciami.
Otwarte związki są znakiem naszych czasów
Gdy pokolenie Z wkracza w świat randek, znalezienie miłości wiąże się z szeregiem współczesnych wyzwań. Na przykład pandemia całkowicie zmieniła sposób, w jaki wiele osób spotyka partnerów i umawia się na randki. A przejście na dużą skalę w kierunku randek online często zbiera żniwo. Poza tym, wielu młodych ludzi po prostu nie kładzie nacisku na randki celowo, tak jak to miało miejsce w przeszłości. W obliczu kryzysu klimatycznego, niestabilnej gospodarki z rosnącą inflacją oraz wstrząsami politycznymi i społecznymi, młodzi ludzie, stają się bardziej zaangażowani w poszukiwanie przede wszystkim stabilności osobistej, zawodowej i finansowej. Młodzi ludzie powiedzieliby, że związki odwracają ich uwagę od ich celów edukacyjnych i zawodowych. Najlepiej nie przywiązywać się zbytnio, ponieważ możesz poświęcić własną trajektorię życiową dla kogoś innego.
W rezultacie otwarte związki mogą być najlepszą opcją dla pokolenia Z, które chce odkrywać swoją romantyczną i seksualną tożsamość, nie pozwalając, by inne zobowiązania schodziły na drugi plan. Zjawisko to dywersyfikuje poczucie opcji, jakie mają ludzie. I coraz bardziej normalne staje się włączanie się w tę szarą strefę zamiast jej unikania.
Nie ma związków idealnych
Ale oczywiście ten mętny z definicji układ nie jest pozbawiony niepewności – a nawet ryzyka. Teoretycznie statki sytuacyjne mogą funkcjonować jako pojemnik na „radykalną szczerość”. Dwie osoby otwarcie mówią, czego naprawdę chcą i zgadzają się na warunki przejrzystego otwartego układu. Ale w praktyce ustalenie priorytetów dwojga ludzi może być trudne. Relacje sytuacyjne mogą zakończyć się źle, gdy każda ze stron nie jest po tej samej stronie co do tego, czego chce od sytuacji. Najczęściej dzieje się tak, gdy jedna osoba jest gotowa do przejścia do zaangażowanego związku, ale strach przed zmianą może powstrzymać obie osoby przed dyskusją na ten temat.
Niezależnie od tego, w dzisiejszym randkowym świecie, rosnące zainteresowanie otwartymi związkami wskazuje na zmianę sposobu, w jaki młodzi ludzie mogą zmienić ramy miłości i seksu w przyszłości – nowe przyjęcie tego, co uważają za satysfakcjonujący kompromis, którego wielu randkowiczów w poprzednich pokoleniach unikało. Ale dopóki ludzie czują się komfortowo i czują, że jest to dla nich właściwe, tak naprawdę nie trzeba martwić się o oczekiwania.