W 1947 roku Christian Dior stworzył sukienkę zatytułowaną „Meksyk”. Zapoczątkowało to słabo udokumentowany, ale długotrwały związek między jego domem mody a tym krajem. Projektant w 1950 roku zaczął sprzedawać swoje ubrania w El Palacio de Hierro w Meksyku (meksykańska aktorka María Félix była pionierką i ambasadorką), a później jego następca Marc Bohan pokazywał kolekcje w hotelu Camino Real. Teraz inspiruje się nią Maria Grazia Chiuri.
Dyrektor kreatywna Diora nawiązała własne kontakty dla swojej najnowszej kolekcji Cruise w Antiguo Colegio de San Ildefonso w Meksyku. Dawna szkoła została wybrana ze względu na jej historyczny związek z Fridą Kahlo, która studiowała tam w młodości i spotkała w jej korytarzach wieloletniego partnera, artystę i mentora Diego Riverę.
Wpływ Kahlo był widoczny w całej kolekcji dzięki żywym motywom flory i fauny. Inne elementy garderoby natomiast zaczerpnięto z tych, które artystka nosiła za życia. Na przykład efektowna różowa suknia, która pojawia się na jednym z jej kilku autoportretów. Z kolei trzyczęściowy męski garnitur był ukłonem w stronę pragnienia Kahlo, by przekroczyć płeć w jej ubiorze. Inne sylwetki nawiązywały do tradycyjnych meksykańskich strojów, takich jak tunika huipil.
W tworzeniu tej misternie wyobrażonej kolekcji wzięło udział wielu lokalnych rzemieślników. W tym tkaczy Sna Jolobil i biżuteria wykonana w warsztatach Plata Villa w Mexico City. Konstelacja miejsc, które budzą emocje – tym jest Meksyk dla Marii Grazii Chiuri. Miejsce duszy [Dior]