Hasło „FreeTheNipple” jest aktualnie tak znane, jak „Make love, not war” i „Głosuj na kobiety”, ale w rzeczywistości ten międzynarodowy apel ma zaledwie dekadę. Slogan, który powstał w epoce Instagrama, regularnie pojawia się na kontach w mediach społecznościowych. Mimo że sam hashtag #FreeTheNipple jest niewidoczny na platformie, ze względu na politykę firmy, która wydaje się być głucha na protesty (jeszcze).
Ruch #FreeTheNipple
W 2012 roku reżyserka Lina Esco nakręciła film “Free The Nipple”, w którym fikcyjna grupa młodych kobiet protestuje na rzecz równości. Akcja filmu rozgrywała się w Nowym Jorku, a podczas produkcji odbywały się prawdziwe protesty. Kobiety w różowych kominiarkach biegały topless po Times Square, przyklejając na ściany plakaty „FreeTheNipple”. Były rzeczywiste aresztowania, relacje w mediach, komentarze. Wkrótce protesty „FreeTheNipple” stały się międzynarodowe. W 2015 roku, po nękaniu w Internecie za opublikowanie zdjęcia topless, 17-letnia Adda Smaradottir, otrzymała ogromne wsparcie ze swojego kraju – Islandii. Dzień po tym, jak nastolatka napisała o incydencie, kobiety szły topless w protestach po całym kraju, rozpowszechniając hashtag #FreeTheNipple w swoich postach w mediach społecznościowych.
Ale hasło najmocniej trafiło do naszej świadomości w związku z publicznymi przeprosinami na Instagramie dla reżysera Pedro Almodovara. Plakat do jego filmu “Matki równoległe” (2021), przedstawiający sutek, został usunięty z platformy za naruszenie wytycznych. Przeprosiny wydane przez platformę zaowocowały ogłoszeniem przez Almodovara zwycięstwa nad algorytmem i dużym zainteresowaniem mediów. Ale tylko pozornie.
Męskie sutki były kiedyś równie szokujące jak kobiece
Kontrowersje wobec sutka pojawiały się jednak znacznie wcześniej. W 1934 roku Clark Gable wywołał poruszenie, kiedy pojawił się bez koszuli w filmie “Ich noce”. W tym samym roku czterech mężczyzn zostało aresztowanych w Coney Island za chodzenie topless po plaży. Po tym wydarzeniu, nastąpiły protesty publiczne, w wyniku których Nowy Jork, w końcu poddał się presji opinii publicznej i zmienił swoje przepisy dla mężczyzn. A dla kobiet? Dopiero w latach 80., kolejne protesty, rozszerzyły prawo i pozwoliły również kobietom legalnie chodzić topless w Nowym Jorku. W ślad za tym, w walce o prawa do swojego ciała, poszły kolejne stany. W 2019 roku stowarzyszenie „Free the Nipple Fort Collins” wywalczyło prawo dla kobiet, pozwalające im na chodzenie topless w Wyoming, Utah, Kolorado, Nowym Meksyku, Kansas i Oklahomie.
Ale mimo szerokiej debaty publicznej od lat 40. i skutecznej walki o prawa, niewiele zmieniło się w mediach społecznościowych. Kiedy, w tym samym roku, w którym Free the Nipple Fort Collins” wywalczyło prawo dla kobiet, Miley Cyrus opublikowała zdjęcie topless z tagiem #FreeTheNipple, natychmiast usunięto je z Instagrama. Wobec tej postawy platformy, swój protest wyraziła również Scout Willis. Aktorka wybrała się na zakupy w Nowym Jorku topless i opublikowała zdjęcie w mediach społecznościowych, podpisując je hasłem: „Legalnie w Nowym Jorku, ale nie na Instagramie”.
Koniec cenzury kobiecego ciała na platformach społecznościowych?
Apel „Free the Nipple” zgromadził wiele środowisk. Od artystów, aktywistów i adwokatów z całego świata po świat mody. Ale mimo że przeprosiny Almodovara na Instagramie zostały okrzyknięte zwycięstwem ruchu, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Oprócz ukrytego hashtagu #FreeTheNipple, artyści i aktywiści, zauważyli wzrost usuwania postów i wyłączania ich kont przez giganta mediów społecznościowych. Taka postawa platformy pozostawała bez zmian do stycznia tego roku. Po ponad dekadzie bycia nieco pruderyjnym, jeśli chodzi o kobiecą anatomię, Facebook Meta, pozwolił w końcu (wydaje się, że z łaską) użytkownikom “uwolnić sutki”. Kończąc tym samym, jedną z najdłuższych debat cenzury kobiecego ciała w mediach społecznościowych.
17 stycznia rada nadzorcza zaleciła, aby Facebook Meta zmienił swój standard dla społeczności, dotyczący nagości dorosłych i aktywności seksualnej. Według rady, zakaz nagich piersi narusza „prawa człowieka” – kobiet, osób transpłciowych i niebinarnych. Orzeczenie rady nadzorczej wynika z cenzury Facebooka dwóch postów z konta prowadzonego przez amerykańską parę, która jest transpłciowa i niebinarna. Zgodnie z zaleceniem Rady Nadzorczej, od orzeczenia zarządu, Meta ma 60 dni na zapoznanie się z rekomendacją i odpowiedzią publiczną.