Daniel Roseberry powiedział, że szukał inspiracji w świecie sztuki dla swojej najnowszej kolekcji haute couture Schiaparelli. Chciałem stworzyć niemożliwą garderobę – niemożliwą nie dlatego, że nie można jej nosić, ale dlatego, że jest tak niezwykła. Surrealistyczna interpretacja niezbędnej garderoby kobiety. Jest w niej poczucie wolności, nieposłuszeństwa – powiedział, cytując artystów takich jak Salvador Dalí, Lucian Freud, Henri Matisse i Sarah Lucas, którzy inspirowali go w tym sezonie.
W związku z tym kolekcja miała wyzwolony, eklektyczny charakter. Stylizacje powstawały instynktownie na kilka dni przed pokazem, a nie skrupulatnie planowane z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, jak w poprzednich sezonach. Kołnierzyki rozszerzyły się w pozornie niemożliwe rzeźbiarskie formy, ubrania były ułożone w stos bibelotów albo odłamki potłuczonego lustra, albo suknie w ogromnych, przypominających kołdry proporcjach (jedna została wykonana z mozaiki 12 000 ręcznie malowanych skórzanych prostokątów).
Z kolei rozpryski niebieskiej farby na szyjach lub twarzach modelek wskazywały na twórczość Yvesa Kleina. Idąc w nieznane, kiedy kreatywna ekspresja i sława wydają się dostępne dla wszystkich, przynajmniej przez chwilę, zastanawiamy się: co może się przebić?”, powiedziała Roseberry. Dla naszego domu jest to siła projektu, siła naszych rzemieślników i siła ludzkiej ręki w pracy.